Zmiana sprzedawcy energii, czyli nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Już prawie od 6 lat możemy zmieniać sprzedawcę energii elektrycznej, ale nie wszyscy jeszcze o tym wiedzą… Z drugiej strony ci, którzy o tym słyszeli, boją się, że wiąże się to z wieloma formalnościami, jest zbyt praco- i czasochłonne. Na szczęście nie jest to prawdą! Jeśli chcecie wiedzieć „z czym to się je” – czytajcie dalej ;)

Nie można powiedzieć, że zmiana sprzedawcy, to proces skomplikowany, wszystko co musicie zrobić można opisać w kilku prostych krokach. Żeby jeszcze bardziej ułatwić ten proces, ustanowiono przepisy, dzięki którym możemy upoważnić nowego sprzedawcę do reprezentowania nas i załatwiania wszelkich formalności z dawnym sprzedawcą, jak i operatorem systemu. Wygodne, prawda? Wystarczy podpisać umowę z nowym sprzedawcą i dać mu upoważnienie.

Jak wygląda zmiana dostawcy – krok po kroku?

1) Wybierz nowego sprzedawcę – wiem, że brzmi to trochę trywialnie, ale jest to najważniejszy punkt. Zapoznajcie się ze wszystkimi dostępnymi na rynku ofertami – nie tylko cena się liczy. Termin i sposób dokonywania płatności, okres obowiązywania umowy, warunki wypowiedzenia – wiele aspektów składa się na atrakcyjność oferty.

2) Zawarcie umowy i wypowiedzenie poprzedniej – jeżeli nie upoważnicie nowego sprzedawcy, to dopilnujcie tego, żeby nowa umowa wchodziła w życie dokładnie tego samego dnia, co wygasać będzie poprzednia. Jeżeli pierwszy raz zmieniacie sprzedawcę, to na ogół wiąże się to z wypowiedzeniem tzw. umowy kompleksowej (sprzedaż + dystrybucja). Po wypowiedzeniu takiej umowy, powinniście zawrzeć też umowę o świadczenie usług dystrybucyjnych (też będzie wchodzić w życie w dniu rozwiązania umowy kompleksowej). Taka umowa zazwyczaj zawierana jest na czas nieokreślony, czyli przy kolejnych zmianach, nie będziecie musieli się nią przejmować :)