Google AdWords – nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Korzystasz z Google AdWords, lecz wydaje Ci się, że wydawane przez Ciebie pieniądze nie pracują na siebie efektywnie? A może tylko słyszałeś o tym narzędziu, lecz nie wiesz, jak je wykorzystywać? Według badań Mergeto.pl, 40% małych i średnich przedsiębiorstw wykorzystuje reklamy Google w swojej komunikacji z potencjalnymi klientami. Jak pokazuje jednak praktyka, pieniądze, które wydawane są w Google Adwords, nie zawsze są pieniędzmi wydawanymi w sposób efektywny. Przed Tobą kilka przydatnych porad, jak zacząć korzystać, lub jak poprawić wykorzystanie Google AdWords.

A czym w ogóle jest Google AdWords?

Jest to płatny program reklamowy, który umożliwia Ci wyświetlanie swoich reklam w wynikach wyszukiwania Google oraz sieci partnerskiej Wyszukiwarki. Twoje reklamy (linki sponsorowane) będą wyświetlały się nad tradycyjnymi wynikami wyszukiwania, albo po ich prawej stronie.

Każda reklama Google składa się z 4 elementów:

  • nagłówka (maksymalnie 25 znaków)
  • dwóch linijek tekstu (każda maksymalnie po 35 znaków)
  • docelowego adresu URL (jest to adres pod który trafi użytkownik, jeśli kliknie umieszczoną przez Ciebie reklamę, nie jest on widoczny dla użytkowników Wyszukiwarki)
  • adresu strony (ten jest już wyświetlany dla użytkowników i może składać się maksymalnie z 35 znaków)

Jakie są restrykcje Google odnośnie umieszczanych treści?

  • dozwolone są tylko powszechnie obowiązujące skróty wyrazów (np. „np.”)
  • reklama musi być poprawna ortograficznie i gramatycznie
  • nie możesz używać symboli, aby zastąpić słowa
  • nie możesz wykorzystywać wykrzykników w nagłówku
  • nie wolno Ci też pisać całych wyrazów wielkimi literami (np. „PROMOCJA”)
  • nie możesz stosować wezwań w stylu „kliknij tutaj”
  • jeśli Twoja reklama zawiera specjalną ofertę, promocję, to użytkownik Google musi ją znaleźć maksymalnie 2 kliknięcia od strony, na którą przekierowała go Twoja reklama

Co możesz zyskać dzięki reklamom w Google?

Możesz osiągnąć zdecydowanie szybsze wyniki niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnego pozycjonowanie, gdzie musisz się „wspinać”, aby dotrzeć na pierwszą stronę. Masz też możliwość dokładnego zaplanowania budżetu oraz w jakie dni, jak ma on wyglądać. Oznacza to, że na przykład w weekendy, kiedy liczba zakupów przez Internet spada, ale podejmowana jest znaczna część decyzji zakupowych, Twoja oferta będzie wyjątkowo aktywnie reklamowana. W tygodniu nie będziesz potrzebować aż takich nakładów, ponieważ klienci, którzy podjęli decyzję o dokonaniu zakupu, sami trafią na Twoją stronę.

Kolejną zaletą tego sposobu komunikacji, jest możliwość wprowadzania zmian w dowolnie wybranym przez Ciebie momencie. Daje Ci to szanse lepszego reagowania na zmieniające się warunki, np. działania Twojej konkurencji. Największą chyba zaletą Google AdWords jest jednak bardzo dobre dopasowanie reklam do konkretnego odbiorcy. Google klasyfikuje nas, użytkowników na podstawie stron, jakie odwiedzamy, ustala też naszą płeć, przybliżony wiek, zainteresowania. Daje Ci to szansę dokładnego targetowania swojej grupy odbiorczej. Dodatkowo, jeśli prowadzisz lokalny biznes, to możesz ograniczyć swoje kampanie tylko do określonego miasta/ regionu.

Jeśli Twoja oferta skierowana jest przede wszystkim do odbiorców B2B, to możesz też ustalić czas wyświetlania reklam na tradycyjne godziny pracy, albo wręcz odwrotnie – licząc na to, że pracownik zaopatrzenia w jakiejś firmie zainteresuje się Twoją ofertą już po godzinach swojej pracy, przeglądając po prostu Sieć. Oczywiście, jak każde narzędzie Google, AdWords również daje Ci możliwość zapoznania się z raportami dotyczącymi Twojej efektywności.

„Połowa pieniędzy wydanych na reklamę jest wyrzucona w błoto…

Szkopuł polega na tym, że nie wiadomo która.” – Niestety, mimo wielu badań, słowa guru marketingu, Davida Ogilvy’ego, nadal są aktualne.

Jako osoba przedsiębiorcza, pewnie od samego początku mojego wpisu, pewnie zastanawiasz się, ile ta „zabawa”  będzie Cię kosztować… Google AdWords daje możliwość wykorzystania 3 modeli rozliczeń:

  • Model CPC (Cost Per Click), czyli koszt za kliknięcie. Dzieląc pieniądze, które przeznaczysz na emisję reklamy przez liczbę kliknięć, otrzymasz koszt jednego kliknięcia, czyli CPC
  • Model CPM (Cost Per Mille), czyli koszt, który poniesiesz za wyświetlenie reklamy tysiącowi odbiorców, bez znaczenia jest tu, czy reklama została kliknięta, czy nie
  • Model CPA (Cost Per Action), czyli koszt uzyskania konwersji. Konwersja nie musi wcale być dokonaniem zakupu, czy złożenia zamówienia, możesz założyć sobie, np. że akcja, do której chcesz namówić odbiorców swoich reklam, to założenie konta na Twojej stronie, albo zapisanie się do newsletter’a.

Google AdWords to szansa szybkiego zbudowania kampanii internetowej o dokładnie sprecyzowanej grupie odbiorców, która daje Ci możliwość bieżącego reagowania i dynamicznego sterowania budżetem. Za tydzień dowiesz się, jak budować kampanię, jak dobierać słowa klucze oraz jakich błędów unikać. Jeśli masz jakieś pytania, czekam na komentarze!

O Autorze:

Marta Smoręda

Specjalista ds. Marketingu


Contact me

Absolwentka Zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim. Obecnie studiuje Ekonomię w Instituto Superior Economia e Gestão na University of Lizbon. Naukowo specjalizuje się w socjalizacji konsumenckiej i zachowaniach zakupowych dzieci. Zawodowo skupia się na sektorze e-commerce. Jej publikacje można już znaleźć w tak prestiżowych pismach jak „Marketing i Rynek”. Prywatnie interesuje się socjologią, lubi podróżować, poznawać nowe kultury i ich wpływ na normy społeczne.

źródło zdjęć: www.smallponddeveloper.com, www.semrush.com, agenciaready.com.br

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.